Tytuł: Dziewczyna z piosenki
Autor: Chrissy Cymbala Toledo
Liczba stron: 288
Wydawnictwo: Dreams
Gdy ”Dziewczyna z piosenki” wpadła w moje ręce i z okładki dowiedziałam się, że jest to powieść oparta na faktach, zaczęłam zastanawiać się, ile takich książek przeczytałam do tej pory. Myślałam, myślałam i jeszcze trochę myśliałam. W końcu nic nie wymyśliłam. Wychodzi na to, że jest to pierwsza przeczytana przeze mnie historia, która zdarzyła się naprawdę. Chyba mi wstyd.
Chrissy jest córką pastora, na codzień jest świadkiem dramatów ludzi żyjących na ulicy, niemniej jednak jej rodzinny dom jest prawdziwą oazą ciepła, spokoju, miłości i Boga. Cała rodzina jest mocno zaangażowana w życie kościoła, a Chrissy stara się idealnie wypełniać swoją rolę. Zawsze idealnie ubrana, aktywnie uczestniczy w nabożeństwach prowadzonych przez ukochanego ojca, daje doskonały przykład parafianom. Jednak coś w pewnym momencie się zmienia. Nasza bohaterka coraz bardziej pogrąża się w iluzji, w której wszystko koncentruje się na jednym – zewnętrznej doskonałości. Na horyzoncie pojawia się miłość – w oczach Chrissy ta pierwsza i na całe życie. By być bliżej chłopaka odsuwa się od kościoła. Tajemnice i kłamstwa sprawiają, że powoli nie poznaje samej siebie, jednak brnie dalej, sięgając dna.
Przewracając strony tej książki na każdej z nich czułam obecność Boga. Mając naście lat, razem z młodszą siostrą, należałyśmy do przykościelnej grupki młodzieżowej. Z wielkim sentymentem wspominam tamten czas – czas spotkań, nabożeństw, wspólnych śpiewów i wyjazdów. Dzięki temu dużo łatwiej było mi się wczuć w historię Chrissy.
Jest to historia bardzo ciepła, napisana prostym językiem, poruszy nas do głębi. Historia o tym, że zawsze jest nadzieja, trzeba w to tylko mocno wierzyć. Idealna dla tych, którzy na moment tę wiarę stracili, pokazująca, że każdy z nas ma szansę. Chwilami szczera do bólu, za co bardzo podziwiam autorkę, bo dzięki temu jest jeszcze bardziej autentyczna.
Ta książka nie jest dla każdego. Mimo że napisana lekkim językiem porusza bardzo trudne tematy. Jednak daje ogromną nadzieję na lepsze jutro. Daje wiarę w to, że zawsze ktoś czeka, by nam pomóc. Pokazuje, jak łatwo w dzisiejszych czasach zboczyć z dobrej ścieżki i pogrążyć się w ciemnościach. Wystarczy jeden mały impuls… Te wszystkie emocje potęguje fakt, że ta historia jest świadectwem prawdziwego życia Chrissy. To jest niesamowite, że gdzieś tam na świecie, tysiące kilometrów stąd żyje i ma się dobrze Dziewczyna z piosenki.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Dreams.