„Zmiana” – J. Sterling 2

Tytuł: Zmiana

Autor: J. Sterling

Wydawnictwo: Sine Qua Non

Walentynki tuż tuż. Dzień Kobiet coraz bliżej. Lubimy być rozpieszczane, prawda? Okazji do obdarowywania nas w najbliższym czasie nie brakuje! Chociaż, czy my tych okazji tak naprawdę potrzebujemy? 😉 Każdy pretekst do kupienia nowej książki jest dobry! A luty to okres, przynajmniej dla mnie, w którym chętnie sięgamy po rozgrzewające historie o miłości, przyjaźni, walce o lepsze jutro. Takie życiowe, lekkie, romantyczne, chwilami pikantne (ale bez przesady!) – idealne na wieczór pod kocem!

Jeśli przegapia się miłość, przegapia się życie.

Minęło pół roku, od momentu w którym Cassie po raz ostatni widziała Jacka. Po sześciu miesiącach on puka do jej drzwi, by prosić o kolejną szansę. Para postanawia po raz kolejny zawalczyć o siebie i oboje wierzą, że tym razem im się uda. Jednak, czy ich uczucia wystarczą, by pokonać demony przeszłości? Czy ich miłość pokona kolejne przeszkody?

Gdybyście były na miejscu Cassie przyjęłybyście Jacka z powrotem? Przyznam Wam się do czegoś. Za parę tygodni obchodzimy razem z moim narzecznym trzynastą rocznicę bycia razem. Jednak, gdy zbliżała się nasza pierwsza rocznica, między nami nie układało się zbyt dobrze. Ba, rozstaliśmy się nawet na pół roku! W momencie, kiedy oboje staliśmy na rozstaju dróg i każde z nas musiało podjąć ważną decyzję, postanowiliśmy dać sobie jeszcze jedną szansę. Skręciliśmy w tę samą, wspólną ścieżkę i ruszyliśmy razem w podróż, która do najłatwiejszych nie należała. Przez te wszystkie lata docieraliśmy się, poznawaliśmy i walczyliśmy o to, by ponownie sobie zaufać. Bo dzisiaj nie boję się już tego mówić na głos i wiem, że mam rację – w pewnym momencie oboje spieprzyliśmy i oboje musieliśmy wiele naprawić. Ale chcieliśmy i właśnie dlatego nam się udało. Oboje poszliśmy za głosem serca, mimo że nikt nie dawał nam szans. I dzisiaj my nadal jesteśmy razem, szczęśliwi, zakochani i wpatrzeni w siebie, a życzliwi znajomi po raz kolejny rozpoczynają nowy związek, otrząsają się po rozwodzie, lub tkwią w miejscu. Po prostu.

Piszę Wam o tym wszystkim, ponieważ dzięki temu co przeżyłam, łatwiej było mi się postawić w miejscu głównej bohaterki. I choć historia ta do wybitnych nie należy, to traktuję ją i traktować będę z ogromnym sentymentem. Walka Cassie i Jacka o ich wspólne życie jest mi bardzo bliska, ich problemy, przeszkody jakie musieli pokonać, by na końcu móc sobie powiedzieć, że dali radę. Nie przegapili siebie, nie przegapili życia. A mogli – nie wybaczając sobie, nie dając drugiej szansy, na zawsze zamykając ten rozdział w ich wspólnej opowieści. Pokazali, że czasem warto schować dumę do kieszeni.

No to się zrobiło sentymentalnie i osobiście. Ale pewne książki właśnie tak traktujemy – zdarza nam się porównywać pewne historie do własnego życia, szukać wspólnych mianowników i czuć to samo, co czują główni bohaterowie.

„Uwielbiałam mężczyznę, jakim stawał się dla mnie. Dla nas.”

W „Zmianie” dojrzeli nie tylko nasi bohaterowie. Dojrzała także sama autorka, która zrobiła wielki postęp w pisaniu i to też mnie bardzo cieszy. Rozwijając historię Cassie i Jacka (wiecie, że kolejny tom powstał na prośbę czytelników?) rozwinęła swój warsztat pisarski i to bardzo się chwali!

Książka jest lekka, napisana tak, że przewracasz kartki nie czując upływającego czasu, chwilami erotyczna. Taka idealna na chwilę i mimo że prosta w odbiorze to poruszająca głębokie emocje i pokazująca, że warto dać drugą szansę. Bo gdy serce rwie się do drugiego serca, a rozum kategorycznie zabrania…trzeba posłuchać serca. Wtedy nie przegapimy miłości i nie przegapimy życia.

Za książkę dziękuję CzytamPierwszy

Pakiet w promocyjnej cenie można kupić tutaj